- Styczeń 11, 2025, 07:16:37
- Witamy, Gość
Aktualności:
Forum SMF zostało uruchomione!
61
dnia: Sierpień 07, 2019, 18:15:22
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alex | ||
Alex, rozpędzając się niczym pijana, miniaturowa lokomotywa, przebiegła zygzakiem obok Meksyk, porywając ją ze sobą, podążając za - a przynajmniej tak się jej wydawało - zboczonym smokiem w kierunku miasta. Okazało się, iż był to inny kierunek niż obrał owy "smok", jednak Alex o tym nie wiedziała.
|
62
dnia: Sierpień 07, 2019, 18:10:27
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Elizabeth | ||
Widząc, że osoba w dość mocnym upojeniu alkoholowym dalej za nią podąża (nie wiadomo czemu) zmieniła kierunek, odbiła w prawo, potem w lewo, a kiedy uznała, że jest w bezpiecznej odległości uciekła z łąki, kierując się w stronę miasta.
|
63
dnia: Sierpień 07, 2019, 18:07:31
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Meksyk | ||
-Huh...? - zdziwiła się Meksyk, kiedy obiekt jej polowania nagle dał dyla. Jak. Śmiała.
Pilnując, by nie stracić równowagi, puściła się w pogoń za 'zboczonym smokiem', starając się przy okazji nie wpaść w coraz gęściej rosnące krzaki i zarośla. Zignorowała nawet fakt, że Alex została gdzieś w tyle. |
64
dnia: Sierpień 07, 2019, 17:58:41
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alice Chamberi | ||
Przez dłuższą chwilę gapiłem się bezmyślnie przed siebie, dopóki nie doleciał do mnie cichy dźwięk gdzieś z drugiej strony polany. Zerknąłem w dół, marszcząc brwi, ale nawet pomimo tego, że stałem na niewielkim wzgórzu, nie widziałem co działo się w zaroślach dobrych kilka metrów dalej. Ewidentnie słyszałem czyjeś głosy - choć równie dobrze mogły to być porykiwania jeleni, nie słyszałem różnicy - coś także szeleściło w odległych krzakach i przez moment byłem nawet pewien, że zwęszyłem nikły zapach alkoholu, ale kiedy po dłuższej chwili wpatrywania się w ścianę drzew nie zauważyłem niczego nadzwyczajnego, po prostu wzruszyłem ramionami na te dziwne, poupijane jelenie, które darły się gdzieś w krzakach i olałem to, postanawiając w istocie zajrzeć do baru w poszukiwaniu ciekawszego pijanego jelenia - to jest, oczywiście, Alex. Idąc tym tropem, nawet nie zauważyłem, kiedy zjechałem na butach ze wzgórka, poślizgnąwszy się na żabie, i podreptałem ochoczo w kierunku, w którym miałem mgliste wrażenie, że znajdował się bar.
|
65
dnia: Sierpień 07, 2019, 17:49:52
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alex | ||
-Tssso...Wha...? Dzie...? - wymamrotała Alex, zatrzymując się jak wryta i rozglądając się nieprzytomnie. Jej nowa przyjaciółka zdążyła już zniknąć jej sprzed oczu. Alex pozwoliła swojemu instynktowi przejąć stery i zaczęła węszyć. Silny zapach alkoholu poprowadził ją zygzakowatą linią w stronę jakichś krzaków, w których siedział...
-Zboczony smok? - wybełkotała, mrugnęła tępo, po czym puściła się chwiejnym biegiem w stronę Meksyk. -Daawaaaaj! Łaaap gooo...! |
66
dnia: Sierpień 07, 2019, 17:42:40
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Elizabeth | ||
W skupieniu robiła zdjęcia postaci stojącej na wzniesieniu, kiedy nagle... Zaraz, co przed jej obiektywem robi jakaś twarz? To nie mógł być ten facet, bo on ciągle tam stał, więc... kto? Zrobiła nieśmiały krok w tył, puszczając delikatnie aparat, który po chwili zawisł na jej szyi. Spojrzała na osobę, która pojawiła się przed Beth. Pijana, aż ciekawe jakim cudem jeszcze trzyma się na nogach. Dobra. Czas odejść, byleby szybko. Eliza zasunęła plecak, wycofała się ostrożnie po czym biegiem ruszyła w drugą stronę, chowając się za krzakiem, który był w pewnej odległości od miejsca całego zajścia.
|
67
dnia: Sierpień 07, 2019, 17:36:55
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Meksyk | ||
- Właśnie tak.. T-taak! - potakiwała koleżance, wyłapując właściwie dopiero co drugie zdanie.
Potknęła się po raz kolejny, po czym stanęła jak w ryta. Wyciągnęła rękę, żeby zatrzymać Alex. - Ty-yy, patcz.. - syknęła z przejęciem - to na pewno... Ten zoczony ssmok. Po czym popchnięta swym instynktem skąpej poławiaczki jaszczurek ruszyła w kierunku wypatrzonej osoby. W takim tempie, że nawet mogłaby ujść za trzeźwą. Stanęła przed kobietą, a właściwie przed jej obiektywem, przyglądając się z uwagą. |
68
dnia: Sierpień 07, 2019, 17:22:15
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alex | ||
Gdzieś w okolicy rozbrzmiał skrzekliwy, niemal histeryczny śmiech, i na łąkę wtarabaniły się, potykając o własne nogi i podtrzymując siebie nawzajem, dwie kobiety. Alex paplała coś niezrozumiale, na wpół do swojej towarzyszki, na wpół do swoich butów, wymachując przy tym dziko rękami.
-No i on wtedy mówi... "ale ty jesteś monocho...mono...chromo...momatyczna", a ja na to... "a ty głupi, więc i tak wygrałam"... |
69
dnia: Sierpień 07, 2019, 17:21:22
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Meksyk | ||
- Tak! - wykrzyknęła, wstając z takim impetem ze stołka, że mało się nie przewróciła. Barman, obsługujący właśnie innego klienta zerknął na nią zmęczonym i lekko zdziwionym wzrokiem, jakby nie mogąc uwierzyć, że rzeczywiście się upiła.
Oparła się o Alex, w celu zwalczenia ciągnącej ją w dół siły grawitacji. Złapała jej dłonie w swoje, kontynuując: - Hahahah... Wtedy to się... Porządnie upije-my... Wreszcie - na wpół wykrzyczała to zdanie, obawiając się, żeby nie wypowiedź nie utonęła w ogólnym zgiełku panującym w barze. - Idzieemy! - pociągnęła za sobą Alex - Idziemyy polowaać na zbocz-czone smokki! Z tymi słowami i zapałem opuściły bar, z trudem omijając stoliki. |
70
dnia: Sierpień 07, 2019, 17:09:15
|
||
Zaczęty przez Karo - Ostatnia wiadomość wysłana przez Alex | ||
-S-sys... smoki mówisz? Ja mam lepsssszy pomysssł... Meks... Mogę ci mówić Meks? No więsss... Wiesz co widziałam? Widziałam... ten, tego... plakat taki. I tam było napisane coś o zbosz...zboczeńcu. Czy coś. I tam było coś o nagrodzie, i pełno cyferek. No wiesssz... Moglibyśmy zapolować na te zboczone smoki i zgarnąć tę nagrodę... Wiessssz ile jest za 0,75 litra Elevel...Evevel...Elevev... No, tej wódki? Kuuuuupa kasy, złotko, kuuuupa kasy! Więsss jak złapiemy te smoki zbosssszone, to będziemy bogate i będziemy mogły pić...
|